GŁOS "PRZYSTANKU" MARZEC 2018

KOMUNIKACJA PUBLICZNA W ŁODZI C.D.

-    DNIA 20.02.2018 R. UCZESTNICZYLIŚMY W DEBACIE NA TEMAT KOMUNIKACJI PUBLICZNEJ W NASZYM MIEŚCIE. DEBATĘ ZORGANIZOWAŁ INSTYTUT SPRAW OBYWATELSKICH PRZY UL. POMORSKIEJ 40 W ŁODZI.

-     LICZNI ŁODZIANIE CIESZĄ SIĘ Z POWROTU "57" NA DAWNĄ TRASĘ. SŁYSZELIŚMY SŁOWA UZNANIA I PODZIĘKOWANIA. GRUPA ŁODZIAN ROZPOCZĘŁA ZBIÓRKĘ PODPISÓW Z ŻĄDANIEM DOGODNEGO POŁĄCZENIA AUTOBUSOWEGO NA TRASIE: DWORZEC PKS PÓŁNOCNY, KOPCIŃSKIEGO, ROKICIŃSKA, CZAJKOWSKIEGO. POPIERAMY TĘ AKCJĘ.

PRZECZYTANE

"MILIARDY ZŁOTYCH WTŁOCZYLIŚMY W DROGIE TUNELE I ESTAKADY PO TO ... ŻEBY ZOSTAŁY ZALANE LICZNYMI POTOKAMI AUT ... PODAŻ URUCHAMIA UKRYTY POPYT.

ŻADNE MIASTO NIE JEST W STANIE OBSŁUŻYĆ SWOICH MIESZKAŃCÓW TRANSPORTEM INDYWIDUALNYM. ROZWIĄZANIE POLEGA NA TYM, ŻE MIASTO ZARZĄDZA RUCHEM, ABY JAK NAJWIĘCEJ MIESZKAŃCÓW WYBRAŁO INNY NIŻ SAMOCHÓD ŚRODEK LOKOMOCJI..."

                                                                      PIOTR KAZANECKI - TYGODNIK POWSZECHNY

XXX

BYŁO TO DNIA 16.02.2018 B.R., AUTOBUS "57" NR 1744. EMPATIA OKAZANA PRZEZ PANIĄ KIEROWCZYNIĘ WPROWADZIŁA NAS W RADOSNE ZDUMIENIE. WYSŁALIŚMY PISMO DO MPK Z PROŚBĄ O NAGRODĘ DLA WZOROWEJ PANI KIEROWCZYNI. 

 Z ARCHIWUM PRL-U, CZĘŚĆ III

                                                             KARTA 32  20101R. BIBLIOTEKA SKARG I ZAŻALEŃ 

"NA ZWRÓCONĄ UWAGĘ, ŻE SPRZEDAŻ NIE ROZPOCZĘŁA SIĘ PUNKTUALNIE, ALE KILKA MINUT PÓŹNIEJ, ZOSTAŁEM POUCZONY, ŻE TO NIE MÓJ INTERES. NIE GODZĘ SIĘ NA TAKIE TRAKTOWANIE MNIE ... JAK BYDLAKA ...CZUJĘ SIĘ JESZCZE CZŁOWIEKIEM."

                                   1985  R. GRZEGORZ MIECUGOW  - PROGRAM III POLSKIEGO RADIA

KSIĄŻKI SKARG I WNIOSKÓW POWINNY WRÓCIĆ DO INSTYTUCJI PAŃSTWOWYCH, SAMORZĄDOWYCH, URZĘDÓW, JAK I WIELU FIRM USŁUGOWYCH. ZA ILEŚ LAT KTOŚ PRZECZYTAŁBY TAKI OTO WPIS: "NIE GODZĘ SIĘ NA LEKCEWAŻENIE MOICH PRAW, AROGANCJĘ DECYDENTÓW, TRAKTOWANIE MNIE JAK NATRĘTNEGO PETENTA. JESTEM JESZCZE CZŁOWIEKIEM I OBYWATELEM."
                                                                 
                                                                                           LATA 2010-2018 - SENIOR

XXX

JESZCZE WIĘCEJ NAGRÓD... 

MOTTO: PLUS DAT QUI, IN TEMPORE DAT - 

              - DWA RAZY DAJE, KTO PRĘDKO DAJE. (SENTENCJA ŁACIŃSKA)

NA KONIEC SWOJEGO URZĘDOWANIA PREMIER SZYDŁO ROZWIĄZAŁA WIELKI WÓR Z KASĄ: OBDAROWAŁA BYŁYCH I AKTUALNYCH WICEPREMIERÓW, MINISTRÓW I WICEMINISTRÓW NAGRODAMI OD 60 D0 82 TYSIĘCY ZŁ. NAGRODZIŁA TEŻ SIEBIE (TO NOWOŚĆ W NASZYM ŻYCIU PUBLICZNYM) KWOTĄ 65 TYSIĘCY ZŁ. NIE ZAPOMNIAŁA O WOJEWODACH, BO TO TEŻ "SWOI", WSPARCIE RZĄDZĄCYM NALEŻAŁO SIĘ, BO JAK POWIEDZIAŁ WICEPREMIER GOWIN - KILKANAŚCIE TYSIĘCY ZŁOTYCH (I INNE LICZNE PRZYWILEJE) NIE POZWALAJĄ MU GODNIE ŻYĆ I WYCHOWYWAĆ DZIECI (A 500+?).

RÓWNIEŻ MINISTER MACIAREWICZ ZDĄŻYŁ WSPOMÓC SWOICH WSPÓŁPRACOWNIKÓW. W OSTATNIM DNIU CHAPNĘLI (Z PIENIĘDZY PUBLICZNYCH) WYSOKIE NAGRODY. HOJNOŚĆ MON REALIZOWAŁA SIĘ TEŻ W WYDANIU 800-SET SŁUŻBOWYCH KART KREDYTOWYCH. KOSZT - 15 MILIONÓW ZŁ.

W PRL-U RZĄDZĄCY WÓWCZAS ZAPEWNIALI, ŻE "RZĄD SIĘ WYŻYWI".

DZISIAJ RZĄD NIE TYLKO SIĘ WYŻYWI, ALE I UTUCZY.

                                                                                                                     D. B.