PROTEST „PRZYSTANKU”
UL. PIOTRKOWSKA 104,
16 MAJA 2017 R. GODZ. 13:00. „PRZYSTANEK” PROTESTUJE, JEST OKOŁO 20 OSÓB.
NASZE HASŁA: „NIE-KOSZMAROWI KOMUNIKACYJNEMU”,
„NIE-URZĘDNICZEJ AROGANCJI”, „ZOSTALIŚMY OSZUKANI”, „PODPISUJEMY „PRZYSTANKOWĄ”
PETYCJĘ”, „57-WRÓĆ”, „85-WRÓĆ”, „5-TKO-WRÓĆ”. PODNOSIMY W GÓRĘ CZERWONE KARTKI DLA
URZĘDU MIASTA.
JEST TEŻ TELEWIZJA TOYA I DZIENNIKARZ Z EKSPRESSU ILUSTROWANEGO.
DZIĘKUJEMY.
LUDZIE ZATRZYMUJĄ SIĘ, ROZMAWIAJĄ I CHĘTNIE PODPISUJĄ SIĘ
POD NASZĄ PETYCJĄ. RZECZNIK PANI PREZYDENT, PAN MARCIN MASŁOWSKI ZAPRASZA NAS NA
ROZMOWĘ DO KAWIARNI W URZĘDZIE MIASTA. MY NADAL "HAŁASUJEMY"! MŁODZIEŻÓWKA Z RADY
MIASTA OBDARZYŁA NAS PROGRAMAMI I ULOTKAMI (PAPIERU WSZAK W URZĘDZIE
MIASTA-DOSTATEK). W ŁODZI WIELKIE WYDARZENIA - IGRZYSKA SENIORALNE. ZACHĘCAMY
MŁODYCH DO POMOCY W PROTEŚCIE-ZNIKNĘLI. IDZIEMY NA ROZMOWĘ Z PANEM
WICEPREZYDENTEM WOJCIECHEM ROSICKIM. KAWIARNIA OKAZUJE SIĘ BYĆ SALKĄ
PRZYPOMINAJĄCĄ POCZEKALNIĘ W CZASACH PRL-U. PRAWDOPODOBNIE TO LOKAL „ODPRAWOWY”
DLA STRAŻY URZĘDU MIASTA. NA KAWĘ NIE LICZYLIŚMY, ALE MIELIŚMY NADZIEJĘ (BYLIŚMY BARDZO ZMĘCZENI) NA KUBEK WODY MINERALNEJ OKAZAŁO SIĘ, ŻE ZAKUP 2
BUTELEK MUSZYNIANKI PRZEKRACZA MOŻLIWOŚCI FINANSOWE URZĘDU MIASTA. ZRESZTĄ NIE
CHODZIŁO TUTAJ O KOSZTY. NIEUPRZEJMOŚĆ (PO CO TU PRZYSZLI….) W STOSUNKU DO
STARYCH LUDZI, A SZCZEGÓLNIE DO „PRZYSTANKU”, JEST STAŁYM ELEMENTEM „POLITYKI
SENIORALNEJ” URZĘDU MIASTA. PAN PREZYDENT PRZEKAZAŁ NAM STANOWISKO URZĘDU
MIASTA: NOWA SIATKA JEST DOBRA, OPRACOWAŁ JĄ SZTAB ZŁOŻONY Z KILKU OSÓB.
ŁODZIANIE SIĘ PRZYZWYCZAJĄ. DO PAŹDZIERNIKA TAK BĘDZIE, A PÓŹNIEJ SIĘ ZOBACZY. NASZE
POWTARZAJĄCE SIĘ ARGUMENTY NIE PRZEKONAŁY PANA WICEPREZYDENTA, ALBOWIEM JAK
WIEMY WŁADZA MA ZAWSZE RACJĘ. KOŃCZĄC PAN WICEPREZYDENT POCIESZYŁ NAS,
PRZEDSTAWIAJĄC ŚWIETLANĄ PRZYSZŁOŚĆ KOMUNIKACJI ŁÓDZKIEJ. ZWAŻYWSZY NA NASZ WIEK - ZAKRAWAŁO TO NA
DRWINĘ. WRĘCZYLIŚMY W KANCELARII NASZĄ KOLEJNĄ PETYCJE Z PODPISAMI.
I JESZCZE TAKA UWAGA: BEZRADNOŚĆ,
REZYGNACJA I ZŁOŚĆ TO NIEBEZPIECZNA MIESZANKA. W KOŃCU MOŻE WYBUCHNĄĆ.
DAMIANA BARAŃSKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz